Słoneczniki. Maria Kownacka Urosły słoneczniki niczym przetaki. Latają wkoło pszczoły, bąki i ptaki. Wróble narobiły krzyku: – Daj nam ziarnek, słoneczniku!… A słonecznik: – Jedzcie, proszę, dam wam ziarnek cztery kosze! Przyszły do słonecznika Kasia i Irenka. Ukłoniły się ślicznie, proszą o ziarenka. A słonecznik:– Jedzcie, proszę, dam wam ziarnek cztery kosze!... |
I jeszcze o chlebie... Dzielę się swoim nowym przepisem, który jest super łatwy, ale wymaga maszyny do chleba i baking cloche - genialne urządzenie! Na dno maszyny do chleba sypiemy dwie łyżeczki drożdży, na to torebkę Laucke Golden Wholemeal (Woolies, Coles), łyżkę wheatgerm, 3 czubate łyżki oat bran, troszkę sea salt. Zalewamy 1/2 litra wody i nastawiamy maszynę na "dough program" - ja używam Panasonic, program 16 (2.20 hours). Następnie przygotować cloche - musi być wyłożony baking paper tak aby papier wystawał z każdej strony. Na to wykładamy ciasto z maszyny i obsypujemy pestkami słonecznika, dyni i sezamkami - wspaniała "praca" dla małych pomocników :) Do środka można wcisnąć śliwki suszone i orzechy włoskie albo tylko same nasiona na wierzchu. | Piecyk nastawić na 180C (bez termoobiegu) i obok postawić cloche z ciastem na 20 minut do podrośnięcia. Potem lekko podszczypać, żeby się skurczyło i nakryć cloche przykrywką. Wstawić do pieca na 50 min, po czym wyjąć, zdjąć przykrywkę i jeszcze piec 30-40 minut. Wychodzi piękny, pachnący i chrupki bochenek jak na załączonym obrazku. Miłego pieczenia:) Marzena |